Przy pięknej wrześniowej pogodzie klasy: IIIa i IVa pojechały wraz na wycieczkę do Parku Linowego w Radlinie. Po przyjeździe na parking leśny skierowaliśmy się na miejsce docelowe. Tam po opłaceniu biletów, każdy uczestnik był wyposażony w sprzęt asekuracyjny, czyli uprzęże, lonże, kask, każdy przechodził także szkolenie na temat bezpiecznego pokonania przeszkód. Na linach rozwieszonych między drzewami znajdują się: mosty, belki, siatki wahadła, kładki, zjazdy, worki, jazda na drabinie, czy trapezie. Na początku odbyły się ćwiczenia kwalifikacyjne, a potem weszliśmy na trasy: zieloną, niebieską i czerwoną. Trasa zielona jest tuż nad ziemią, niebieska na wysokości 5 m, a czerwona 7 m nad ziemią. Nie było się czego bać, bo byliśmy idealnie zabezpieczeni. Po przejściu pierwszego poziomu bez zastanowienia się poszliśmy na drugi
i trzeci poziom, które były znacznie trudniejsze i dłuższe. Niektórzy pokonywali trasę wielokrotnie.
Była to świetna lekcja wychowania fizycznego, wszyscy mogli sprawdzać swoją sprawność fizyczną, pokonać strach, wzmocnić odwagę, pewność siebie. Było super, byliśmy tam ponad 3 godziny.
W wyciecze wzięło udział 100% uczniów z każdej klasy. Wiosną znów się tam wybierzemy.
Jadwiga Błaszkowska-Domagała
Piątek, słoneczne popołudnie, polana i prawdziwe ognisko – tak zaczęło się nasze spotkanie, podczas którego upiekliśmy ziemniaki z tegorocznych zbiorów. Wszystkim bardzo podobały się zabawy w kole i konkurs gry w kometkę. Musimy dużo ćwiczyć, bo w przyszłym roku planowana jest druga edycja. Mój tata przygotował dla wszystkich dyplomy, a pani specjalnie dla nas, zamówiła pizzę – niespodziankę. Spotkanie było bardzo udane i żal było się rozstawać.